Dziś tak jakoś smutno...
Postanowiłam dziś poprzerzucać warte zachowania zdj. na ten cały dysk google. W sumie z moim złomem czyt. laptopem nigdy nic nie wiadomo, można się spodziewać, że w którymś momencie całkowicie odmówi współpracy ze mną i wszystkie wspomnienia uwiecznione na nim znikną. A bardzo bym tego nie chciała. Miło jest wracać do tych chwil kiedy było naprawdę wesoło. Kiedy człowiek przypomina sobie imprezy ze znajomymi, czy jakieś rodzinne zjazdy.
Kocham fotografię, zdj. za to, że uwieczniają daną chwilę. W naszym życiu jest tak wiele chwil, które kształtują w pewien sposób naszą osobowość, nasze "ja".
Wracając do moich zdj. i wspomnień. Jestem w Olsztynie, i obecnie znaczna część znajomych również tu mieszka. Niestety nie spotykamy się. Jest mi z tego powodu smutno. Tęsknie znajomymi, przyjaciółmi. Przyznam, że brakuje mi towarzystwa, spotkań, wspólnej zabawy, imprez. Fakt mam mojego cudownego faceta, ale nie chce tylko i wyłącznie z nim przebywać. Jestem ekstrawertykiem potrzebuje ludzi wokół. Naprawdę czuje się chora gdy nie mam towarzystwa. Czas odświeżyć znajomości. Zwariuje na zasadzie praca dom, praca dom. Po za tym tak jak już pisałam wcześniej naprawdę tęsknie za przyjaciółmi. Tęsknie za konkretnymi osobami. Mam ogromną ochotę na spacery, a pogoda nie dopisuje pomimo iż zrobiło się cieplej.
Nie mogę się doczekać wiosny, zieleni, kwiatów, długich spacerów może w końcu odżyje bo póki co rzygam przesiadywaniem w mieszkaniu.
Tęsknie za słoneczkiem ♥